Kiwior nie zagra w finale LM
Wszystko jasne. W wielkim finale flagowych rozgrywek UEFA zagra Inter Mediolan, który wyeliminował Barcelonę, oraz PSG, które odprawiło z kwitkiem Arsenal. Szanse na podniesienie najbardziej prestiżowego pucharu piłkarskiego ma dwójka reprezentantów Polski. Mowa o Piotrze Zielińskim i Nicoli Zalewskim, którzy występują w barwach włoskiej ekipy. Swoją szansę na triumf stracił Jakub Kiwior.
25-letni środkowy obrońca zagrał w środę pełny mecz przeciwko Francuzom na pozycji lewego stopera. Stworzył duet z Williamem Salibą, będąc wspomaganym z boków przez Mylesa Lewisa Skelly’ego i Jurriena Timbera. Przez długi czas wyglądał naprawdę solidnie, choć przekreślił to kluczowym błędem przy drugiej bramce paryżan. Kiwior posłał wówczas źle wymierzone podanie, które padło łupem PSG. Zespół Enrique wyprowadził błyskawiczną kontrę i pokarał Kanonierów trafieniem Achrafa Hakimiego.
— Jego braki w szybkości zostały obnażona przez trójkę napastników PSG. Był kompetentnym następcą Gabriela Magalhaesa, ale zdecydowanie nie był nim – napisał “The Guardian”, wystawiając Kiwiorowi notę 5/10. — Wygrał kilka pojedynków powietrznych, ale miał trudne zadanie przeciwko Doue – dodał “GOAL” oceniając Polaka na 4/10. — Pomimo przyzwoitej pierwszej połowy, popełnił krytyczny błąd. Posłał nieodpowiedzialne podanie, które zostało przecięte i doprowadziło do drugiego gola – dodał “Football London” z notą 6/10.
Jakub Kiwior w tym sezonie Ligi Mistrzów zagrał w dziesięciu meczach, w których zgromadził 771 minut. Jest aktualnie wyceniany przez portal “Transfermarkt” na 22 miliony euro i niewykluczone, że wraz z końcem sezonu opuści londyńską drużynę.