HomePiłka nożnaKiwior i Zalewski na liście znanego klubu. To byłby hit

Kiwior i Zalewski na liście znanego klubu. To byłby hit

Źródło: La Provence

Aktualizacja:

Jakub Kiwior i Nicola Zalewski znajdują się na liście życzeń Olympique Marsylii – informuje La Provence. Transfer stopera jest jednak dużo mniej realny.

Newspix.pl

Kiwior i Zalewski na celowniku OM

Olympique Marsylia od dłuższego czasu ma na swojej liście życzeń Jakuba Kiwiora. Francuski klub po dokonaniu wielu transferów latem ma jednak nieco związane ręce pod względem finansowym – stąd kwestia transferu polskiego stopera została odłożona na bok, przynajmniej tymczasowo. Dziennik “La Provence” wyjawia, że dużo bardziej prawdopodobny jest transfer innego reprezentanta Polski.

OM jest bowiem bardzo zainteresowany sprowadzeniem Nicoli Zalewskiego. Podkreśla się jego wszechstronność, talent i jakość, co w połączeniu z wygasającym kontraktem i w efekcie przystępną kwotą robi z niego okazję rynkową. Przed sfinalizowaniem transferu Zalewskiego francuski klub musi jednak nieco uszczuplić kadrę. Mówi się o odejściach Bamo Meite’a, czy Amine Harita.

Olympique Marsylia zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Ligue 1 ze stratą dziesięciu punktów do liderującego PSG. Roberto de Zerbi, szkoleniowiec francuskiej ekipy, korzysta z formacji z wahadłowymi, która idealnie pasuje do charakterystyki Zalewskiego.

Tabela Ligue 1. Źródło: SofaScore

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Było blisko niespodzianki w Serie A. Lider uratował się w końcówce [WIDEO]
Widzew Łódź zdeklasowany! Sensacja w PKO BP Ekstraklasie [WIDEO]
Ten piłkarz rozczarował Jana Urbana. “Spodziewałem się więcej”
Wiadomo, kiedy Robert Lewandowski może wrócić do gry. Ważny głos z Hiszpanii!
Pogoń Szczecin – Cracovia. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Trwa koszmarna seria beniaminka Ekstraklasy! 18-latek znów się popisał [WIDEO]
Mata nagrał diss na Grzegorza Krychowiaka! Padły mocne słowa
Kibice klubu Ekstraklasy nie wytrzymali. Mocny transparent!
Oto szczegóły wizyty Urbana w Barcelonie. Selekcjoner wszystko wyjaśnił
Jan Urban stawia sprawę jasno. Tego wymaga od młodych piłkarzy