Kiwior zamierza odejść z Arsenalu
Choć Jakub Kiwior dołączył do Arsenalu w styczniu zeszłego roku, Polakowi wciąż nie udało się przebić do pierwszego składu Kanonierów. Mikel Arteta widzi w nim rezerwowego. Przez chwilę mogło się jednak wydawać, że Hiszpan zmieni zdanie na temat obrońcy. Ze względu na kontuzje defensorów wicemistrza Anglii Kiwior dostał szansę w spotkaniach z Manchesterem United, Fulham i AS Monaco.
Szybko okazało się, że były piłkarz Spezii nie przekonał do siebie szkoleniowca. Na mecz z Evertonem do dyspozycji Artety był wracający do zdrowia Gabriel. To właśnie Brazylijczyk zagrał u boku Williama Saliby. Kiwior oglądał mecz z ławki rezerwowych.
Według informacji portalu Tuttomercatoweb.com decyzja trenera Arsenalu sprawiła, że Kiwior postanowił odejść z londyńskiej ekipy. Polak miał poprosić swoich agentów o znalezienie mu nowego klubu.
Wiele wskazuje na to, że nie będzie to problemem. Reprezentant Polski przyciąga zainteresowanie wielu europejskich klubów, lecz w ostatnich dniach najgłośniej mówi się o Napoli. Kiwior ma być na szczycie listy życzeń zespołu spod Wezuwiusza. Co więcej, zwolennikiem transferu jest trener Antonio Conte.
Włoskie media przekonują, że w najbliższym czasie przedstawiciele polskiego obrońcy spotkają się z władzami lidera Serie A. Ostatnie słowo w tej sprawie może jednak należeć do Arsenalu. Nie wiadomo, czy Kanonierzy będą chcieli pozbywać się gracza, który zaliczył 13 występów w sezonie 2024/25.