HomePiłka nożnaKimmich porównał Lewandowskiego do Kane’a. Zwrócił uwagę na ważną rzecz

Kimmich porównał Lewandowskiego do Kane’a. Zwrócił uwagę na ważną rzecz

Źródło: Bild

Aktualizacja:

Joshua Kimmich w rozmowie z niemieckim “Bildem” wypowiedział się na temat dwóch czołowych napastników świata. Porównał ich ze sobą i wyjaśnił czym się różnią.

Sipa US / Alamy / dpa picture alliance / Alamy

Kimmich porównał Lewandowskiego i Kane’a

Już w środę dojdzie do hitowego starcia pomiędzy FC Barceloną i Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Oba zespoły są aktualnie w bardzo dobrej formie i zajmują pierwsze miejsca w swoich krajowych rozgrywkach. Przed tym meczem sporo mówi się o rywalizacji dwóch czołowych napastników świata. Harry Kane, który zajął miejsce Roberta Lewandowskiego w Bayernie będzie chciał, udowodnić swoją dobrą formę w bezpośrednim starciu z Polakiem na Montjuic. Lewy na pewno też spróbuje się dobrze zaprezentować, na tle swojego byłego klubu. W rozmowie z “Bildem” na temat tych dwóch napastników wypowiedział się Joshua Kimmich. Zawodnik Bayernu powiedział, jakie różnice można zauważyć w ich grze.

Harry’ego i Lewy’ego nie da się tak bezpośrednio porównać. Harry to ktoś, kto naprawdę lubi śledzić grę i czasami potrafi otrzymać podanie na pozycji numer dziesięć. Lewy jest bardziej skupiony na samodzielnym strzelaniu goli. Obaj bardzo pomagają drużynie swoim stylem – stwierdził Kimmich.

Po dwóch kolejkach Bayern i FC Barcelona mają taki sam dorobek punktowy. Bawarczycy wygrali 9:2 z Dinamem Zagrzem i przegrali z Aston Villą 0:1. Blaugrana z kolei odniosła porażkę z AS Monaco 1:2 oraz zwyciężyła w rywalizacji z Young Boys 5:0. Duma Katalonii z dorobkiem trzech punktów zajmuje więc 16. miejsce, a Die Roten są na 15 pozycji w tabeli Ligi Mistrzów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Śląsk z kolejną porażką. Hetel: Brakuje liderów
Błąd Matty’ego Casha słono kosztował Aston Villę. Anglicy nie mają wątpliwości
Puchacz jest w tarapatach. Trener poważnie z nim porozmawiał
Vinicius nie wytrzymał po decyzji arbitra. W kolejnym meczu nie zagra
Hansi Flick zamiesza w składzie FC Barcelony. Rezerwowy może dostać szansę
Flick planuje ważną zmianę w pierwszym składzie Barcy. Taki jest powód
Real Madryt jest wściekły! Sędzia popełnił oczywisty błąd
Poważne problemy Śląska Wrocław. Kandydaci na trenera odmówili!
Anty asy z Ekstraklasy – “11” rozczarowań rundy jesiennej
Rayo Vallecano i Real Madryt stworzyli wielki mecz. Rollercoaster na Vallecas (WIDEO)