HomePiłka nożnaKiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę

Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę

Źródło: COPE

Aktualizacja:

Mijają kolejne miesiące, a FC Barcelona, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie zdołała jeszcze wrócić na swój stadion. Prezes klubu przekazał jednak, że najprawdopodobniej dojdzie do tego pod koniec listopada.

Barcelona

ZUMA/NEWSPIX.PL

Przedłużający się powrót na Camp Nou

Kwestia powrotu piłkarzy FC Barcelony na wyremontowane Camp Nou ciągnie się od długiego czasu. Pierwotnie miało to nadejść już w ubiegłym roku, następnie przeniesiono to na termin luty-marzec, a finalnie Barca miała na tym obiekcie rozpocząć bieżący sezon.

Żadna z tych dat jednak się nie sprawdziła, ale wydaje się, że powrót na Camp Nou jest już kwestią czasu. Taki wniosek płynie z najnowszego komunikatu, jaki klub ze stolicy Katalonii zamieścił w mediach społecznościowych.

Powrót na Camp Nou jeszcze w listopadzie

Barca otrzymała zgodę 1A, która umożliwia powrót na stadion, ale przy wypełnieniu trybun liczącym 30 tysięcy widzów. Klub postanowił więc odłożyć datę powrotu w celu uzyskania zgody 1B i wpuszczenia na obiekt 45 tysięcy osób. Ma to nastąpić jeszcze w listopadzie.

Przed środowym meczem z Club Brugge w Lidze Mistrzów, Joan Laporta w rozmowie z dziennikarzami wskazał dwie konkretne daty – 22 lub 29 listopada. W tych dniach Katalończycy będą rywalizować w LaLiga odpowiednio z Athletikiem Bilbao i Deportivo Alaves.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: Oto przyszłość legendarnego San Siro
Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”