Mateusz Klich wróci do kadry?
W minionym okienku transferowym doszło do wielu hitowych transakcji: niewątpliwie jedną z nich był powrót Mateusza Klicha do Cracovii. 35-letni środkowy pomocnik opuścił szeregi Atlanty i podpisał dwuletni kontrakt z Pasami. To właśnie w krakowskim zespole rozpoczął on swoją karierę piłkarza, nim latem 2011 roku odszedł do Wolfsburga za 1,5 miliona euro.
Mateusz Klich rzecz jasna błyskawicznie skoczył do wyjściowego składu – zarówno w meczach z Legią Warszawa jak i GKS-em Katowice był zawodnikiem pierwszej jedenastki. Szczególnie dobrze zaprezentował się w starciu z “Gieksą”, gdzie do świetnej gry w destrukcji i rozegraniu dołożył także asystę. Wraz z rosnącą formą doświadczonego pomocnika, coraz częściej przewija się w mediach społecznościowych temat możliwego jego powrotu do reprezentacji Polski.
Przypomnijmy, że Klich jest 41-krotnym reprezentantem kraju: zadebiutował z orzełkiem na piersi w czerwcu 2011 roku za kadencji Franciszka Smudy. Ostatni występ w kadrze narodowej zaliczył we wrześniu 2022 roku, za kadencji Czesława Michniewicza, gdy wszedł z ławki rezerwowych w meczu z Holandią. Coraz więcej kibiców przychyla się temu, że warto byłoby dać mu szansę powrotu do reprezentacji, szczególnie wobec aktualnych problemów zdrowotnych Kuby Modera.
Sam Klich zasugerował w niedawnej rozmowie z Przeglądem Sportowym, że jest zainteresowany powrotem do reprezentacji Polski. Dziennikarz przypomniał podczas wywiadu, że w Krakowie mieszka także Jan Urban i jeśli 35-latek spotka się z selekcjonerem, to będzie mógł porozmawiać “wiadomo o czym”. Zawodnik odpowiedział “dokładnie”.