Kolejny uraz Milika
Arkadiusz Milik przez lata uchodził za piłkarza o dość kruchym zdrowiu, ale to, co dzieje się z nim w ostatnich miesiącach jest wręcz niewiarygodne. Polski napastnik stracił cały poprzedni sezon m.in. z powodu kontuzji kolana, a teraz pojawił się kolejny problem.
W sobotę Juventus poinformował, że Milik doznał urazu podczas zajęć w siłowni. W komunikacie klubu czytamy, że nabawił się stłuczenia prawej kości piszczelowej, a szacunkowa przerwa od aktywności ma potrwać około siedmiu dni.
Fani drwią z sytuacji Milika
Włoska prasa podaje, że kibice “Starej Damy” są wściekli na zaistniałą sytuację. Portal “Virgilio Sport” opublikował artykuł, w którym opisał reakcje fanów klubu z Turynu. W większości byli oni “zdenerwowani i sarkastyczni”.
– Z nastrojów panujących w internecie wynika, że kibice są już mocno zmęczeni perypetiami biednego Milika, którego kariera była naznaczona różnymi problemami. W mediach społecznościowych pojawiają się komentarze rodzaju: ‘To jakiś żart… rok poza grą i nadal nie wiadomo dlaczego’. ‘Jedyny gracz, który doznaje kontuzji bez gry‘ – czytamy.
Niektórzy kibice mieli być do tego stopnia zniesmaczeni pechem polskiego napastnika, że zastanawiali się, czy “nie powinien przejść na emeryturę”. – Dlaczego nie odejmą mu zasiłku dla ubogich? – żartował jeden z kibiców.