Cios za cios na start 32. kolejki
Zaledwie 4. miuty po pierwszym gwizdku sędziego gospodarze wyszli na prowadzenie. Gola zdobył Jean-Philippe Mateta. Francuz umiejętnie wykorzystał doskonałe podanie Adama Whartona i w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans interweniującemu Ortedze. „Obywatele” wyrównali po niespełna dziesięciu minutach. Jack Grealish popędził lewą stroną boiska i wypatrzył ustawionego na skraju pola karnego Kevina De Bruyne, a ten swobodnie minął obrońcę i posłał techniczne uderzenie w okienko bramki „Orłów”.
