Szymon Marciniak znów w centrum uwagi
Szymon Marciniak to jeden z najbardziej rozpoznawalnych sędziów na świecie. O polskim arbitrze często mówi się w kontekście głośnych decyzji. Wciąż nie milkną echa “jedenastki” wykonywanej przez Juliana Alvareza w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Po konsultacji z sędziami VAR Marciniak postanowił anulować karnego, co wywołało prawdziwą burzę.
Mimo tego UEFA wciąż ceni doświadczonego sędziego. W czwartek pojawiły się głosy, że Marciniak może zostać wyznaczony do prowadzenia hitowego starcia Inter Mediolan – FC Barcelona w półfinale Ligi Mistrzów. Wieść szybko dotarła do Hiszpanii. Kataloński “Sport” postanowił nazwać 44-latka “madridistą”. Dziennikarze stwierdzili też, że Barcelona “jest w niebezpieczeństwie”.
Katalończycy zauważyli, że najbardziej kontrowersyjne decyzje Marciniaka sprzyjały Realowi Madryt. Przypominają, że przed słynną “jedenastką” Alvareza był jeszcze nieuznany gol Matthijsa de Ligta podczas starcia Real Madryt – Bayern Monachium w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Dziennikarze zwrócili też uwagę na to, że Barcelona nie ma szczęścia do meczów, które sędziuje Polak. Arbiter z Płocka był rozjemcą starć z Paris Saint-Germain i Juventusem. Oba mecze kończyły się dotkliwymi porażkami Dumy Katalonii.
UEFA wskaże arbitra prowadzącego mecz Inter Mediolan – FC Barcelona w niedzielę. Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się wynikiem 3:3. Rewanż zaplanowano na 6 marca (wtorek) o godzinie 21:00. Wcześniej Marciniak poprowadzi starcie Legia Warszawa – Pogoń Szczecin w finale Pucharu Polski.