HomePiłka nożnaKarol Świderski niczym Robert Lewandowski ze Szkocją. Kolejny gol napastnika [WIDEO]

Karol Świderski niczym Robert Lewandowski ze Szkocją. Kolejny gol napastnika [WIDEO]

Źródło: X/CharlotteFC

Aktualizacja:

Karol Świderski zdobył bramkę w 34. minucie meczu Charlotte FC vs. CF Montreal. Ostatecznie klub Polaka wygrał 2:0, a jego trafienie udostępnił klubowy profil na X.

Karol Świderski gol z Montrealem

Screen: X/CharlotteFC

Karol Świderski z szóstą bramką

Karol Świderski po czterech spotkaniach bez strzelenia gola, znów seryjnie trafia do siatki. Były zawodnik Jagiellonii Białystok wpisał się na listę strzelców w starciu z Interem Miami (1:1). Dodatkowo zanotował dublet oraz asystę w szalonym pojedynku z Chicago Fire (4:3).

W 36. kolejce MLS piłkarze z Karoliny Północnej zmierzyli się z Montrealem. Podopieczni Deana Smitha objęli prowadzenie w 34. minucie spotkania. 35-krotny reprezentant Polski dopadł do piłki, odbitej przez bramkarza gości po strzele z dystansu i wślizgiem wpakował ją do siatki. Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Patrick Agyemang. Aktualnie klub zajmuje 5. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej i już wcześniej zapewnił sobie miejsce w play-offach.

Sfinalizowanie akcji przez 27-latka łudząco przypomina trafienie Roberta Lewandowskiego w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016 przeciwko Szkocji. Zawodnik Barcelony podobnie, jak Świderski dobił piłkę wślizgiem po wcześniejszym uderzeniu z dystansu (dośrodkowaniu Kamila Grosickiego).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gwiazda Barcelony wróciła do zdrowia! Ależ wieści dla Flicka
Jagiellonia zaprzepaściła szansę! Zagłębie sprawiło sensację! [WIDEO]
Kozubal na liście życzeń czołowego klubu. To półfinalista Ligi Mistrzów
Feio może odetchnąć z ulgą. Bardzo ważne wieści dla Legii
Papież z kraju Maradony. Franciszek nie żyje. Był wielkim kibicem futbolu
Tak Yamal wyćwiczył swój drybling. “Ostatni przedstawiciel Joga Bonito”
Piłkarz Puszczy zadziwił w wywiadzie. “Nowy Piotr Ćwielong”
Flick zabrał głos w sprawie kontuzji Lewandowskiego i powrotu Ter Stegena
Gwiazda Bundesligi potwierdziła plotki. Hansi Flick zaciera ręce
Podjęta decyzja w sprawie Inakiego Peni. Nie ma odwrotu