Karol Świderski może zostać w Europie. Wszystko zależy od występów w reprezentacji

Hellas Verona chce zatrzymać Karola Świderskiego

Karol Świderski ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Hellasie Verona. Reprezentant Polski zdobył dwie bramki w 15 meczach. Macierzysty klub 27-latka – Charlotte FC jest gotowy do negocjacji, aby krótkoterminowy pobyt Świdra w mieście Romea i Juli przerodził się w transfer definitywny.

Amerykanie nie zamierzają jednak odpuszczać i chcą otrzymać za napastnika odpowiednie pieniądze. – Charlotte FC byłoby gotowe sprzedać Świderskiego za 4 mln euro. Hellas obecnie nie dysponuje takimi pieniędzmi. Włosi chcieliby go zostawić, jednak nie na takich warunkach – poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl

Świderski znalazł się w szerokiej kadrze Michała Probierza na mecze towarzyskie z Ukrainą (7 czerwca) oraz Turcją (10 czerwca). Obecność byłego zawodnika Jagiellonii Białystok na Euro 2024 nie jest jeszcze w 100% pewna, ponieważ selekcjoner będzie musiał skreślić z listy dwa nazwiska.

Jak się okazuje, dobry występ piłkarza na turnieju międzynarodowym może być kluczem do jego przyszłości. Drużyna z MLS oraz przedstawiciele Żółto-Niebieskich wciąż rozmawiają na temat finalnej ceny za Świderskiego, która gwałtownie wzrośnie jeśli napastnik pojedzie do Niemiec i zdobędzie kilka bramek. Kariera wychowanka SMS Łódź w drużynie narodowej rozpoczęła się w 2021 roku za kadencji Paulo Sousy. W 30 rozegranych meczach Świderski zdobył dziesięć goli. Portugalski szkoleniowiec dał mu również szansę na pokazanie swoich umiejętności podczas Euro 2020 (trzy mecze, zero goli).