HomePiłka nożnaCo za pech! Świderski strzelił bramkę i celebrując… odniósł kontuzję!

Co za pech! Świderski strzelił bramkę i celebrując… odniósł kontuzję!

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Karol Świderski strzelił pierwszą bramkę meczu Polski z Turcją w 12. minucie starcia przy asyście Roberta Lewandowskiego. 27-letni napastnik celebrując trafienie wyskoczył w górę, by następnie paść na murawę z grymasem bólu na twarzy.

Karol Świderski

Karol Świderski. FOT. Pawel Andrachiewicz / PressFocus

Świderski kontuzjowany

Mecz z Turcją rozpoczął się dla Polaków dobrze. Ekipa Michała Probierza wyszła atakując rywali wysokim pressingiem. W 12. minucie Jan Bednarek rzucił świetne dalekie podanie do Roberta Lewandowskiego, który oddał piłkę w polu karnym Świderskiemu. 27-letni napastnik przyjął futbolówkę i następnie dobrym strzałem z lewej nogi pokonał golkipera przeciwników.

Wtedy rozpoczął się prawdziwy pech. Świderski celebrując trafienie wyskoczył do góry i następnie najprawdopodobniej źle stanął na stopie. Położył się na murawie z dużym grymasem bólu na twarzy – było już wiadome, że potrzebna będzie zmiana.

Snajper wrócił po chwili na murawę, by dograć parę minut w oczekiwaniu na to, aż Krzysztof Piątek będzie gotowy do wejścia na boisko. W 19. minucie zmiana stała się faktem i Świderski opuścił boisko.

Gol z Turcją był jedenastym trafieniem Karola Świderskiego dla reprezentacji Polski. Czekamy na więcej informacji w sprawie jego kontuzji.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk