HomePiłka nożnaŚwiderski jak lider. Wyszedł do karnego jako pierwszy

Świderski jak lider. Wyszedł do karnego jako pierwszy

Źródło: MLS

Aktualizacja:

Charlotte, zespół w którym występuje Karol Świderski, wygrał czwartkowe spotkanie z Cruz Azul. Starcie musiało zostać rozstrzygnięte w konkursie rzutów karnych. Polski napastnik wyszedł do „jedenastki” jako pierwszy – udało mu się pewnie pokonać bramkarza rywali.

MajorLeagueSoccer screen YT

Świderski gra w Charlotte

Drużyny z Major League Soccer i Ligi MX rozpoczęły swoje coroczne zmagania w ramach Leagues Cup. Karol Świderski występujący w Charlotte trafił do grupy „12”, w której znajduje się także Philadelphia i Cruz Azul. Drużyna polskiego snajpera w pierwszym meczu, z Philadelphią, przegrała 0:1. Spotkanie z meksykańskim zespołem zakończyło się z kolei remisem. Piłkarze przystąpili więc do rzutów karnych, z których zwycięsko wyszło właśnie Charlotte.

Karol Świderski wyszedł do „jedenastki” jako pierwszy zawodnik. Pewnym strzałem w lewy dolny róg bramki wyprowadził drużynę na prowadzenie. Piłkarze Charlotte nie zmarnowali ani jednego karnego, gdy zawodnicy Cruz Azul przestrzelili w dwóch okazjach. Po czterech seriach „jedenastek” spotkanie dobiegło zatem końca.

„Świder” rozegrał pełne 95 minut meczu. Nie miał wiele okazji do wykazania się, gdyż na przestrzeni spotkania nie oddał ani jednego strzału. Na podstawie statystyk można wywnioskować, że Charlotte było w tym starciu drużyną głównie się broniącą – mieli bowiem 31% posiadania piłki i ponad trzykrotnie mniej oddanych strzałów niż rywal (6 do 20).

Rzut karny Karola Świderskiego można zobaczyć w poniższym skrócie (od minuty 4:44).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Łukasz Piszczek ma problem. GKS Tychy zdemolowany w meczu Betclic 1. Ligi! [WIDEO]
Maszyna Feio zaczyna się rozpędzać! Lider Ekstraklasy rozbity [WIDEO]
Tak szatnia Legii zareagowała na wieści o Papszunie. „Szmer zdziwienia”
Przełamanie Widzewa stało się faktem! Ważny mecz na dole tabeli [WIDEO]
Wojciech Szczęsny szokuje. „Grałem za darmo w Barcelonie”
Kibice Widzewa nie wytrzymali. Przejechali się po piłkarzach!
Pep Guardiola chce reprezentanta Anglii. Trzeba wyłożyć fortunę!
Barcelona – Deportivo Alaves. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Ten trener na pewno nie trafi do Rakowa. Jasna deklaracja!
Hiszpanie bez litości wobec Roberta Lewandowskiego. „Dwie twarze”