Karol Angielski: Legii przeszkodzić może pogoda
W czwartek o godzinie 18:30 rozpocznie się pierwszy mecz AEK-u Larnaka z Legią Warszawa w ramach kwalifikacji do Ligi Europy. Karol Angielski jest przewidziany do gry w wyjściowym składzie zespołu z Cypru w tym spotkaniu. 29-letni polski napastnik ostrzega Wojskowych, podkreślając, że pogoda może sprawić im wiele kłopotów.
— Pod względem kibicowskim Legia to już inna półka, poziom Ligi Mistrzów. U nas Legii przede wszystkim przeszkodzić może pogoda. Jeżeli nie będzie wiatru i słońce poświeci tak, jak świeci teraz, to jej piłkarzom grozi zadyszka podczas meczu. Teraz na Cyprze są największe upały. My w trakcie dnia unikamy wyjść z domu, bo jest naprawdę gorąco. Ewentualnie można iść do galerii handlowej, gdzie jest klimatyzacja lub na plażę pod parasol. W innym przypadku ryzykujesz nawet udarem słonecznym, tu nie ma żartów – mówił Karol Angielski w rozmowie z Weszło.
— Musiałem się przyzwyczaić, choć przecież przychodziłem z Grecji, czyli niby pogoda bardzo zbliżona, ta sama strefa klimatyczna, ale jest różnica. Kluczem jest poziom wilgotności, w przypadku Cypru oczywiście na minus – kontynuował snajper.
AEK Larnaka poprzedni sezon ligi cypryjskiej zakończył na czwartym miejscu tabeli, zgarniając jednocześnie Puchar Cypru. Podczas dotychczasowych zmagań w kwalifikacjach do Ligi Europy pokonali Partizan i Celje. Ich kadra jest wyceniana przez portal “Transfermarkt” na 12 milionów euro. To znacznie mniej niż Legia Warszawa, której zawodnicy są warci 34 miliony euro.