Karlstroem o grze w Lechu Poznań
Jesper Karlstroem przez ponad trzy lata bronił barw Lecha Poznań. Z Kolejorzem sięgnął choćby po mistrzostwo Polski czy grę w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy. Na początku sierpnia Szwed zdecydował się na transfer do włoskiego Udinese, gdzie jest podstawowym wyborem Kosty Runjaicia w rozgrywkach Serie A.
Polska przygoda wciąż jest dla Karlstroema żywym wspomnieniem. Szwed udzielił wywiadu portalowi “otbolldirekt.se, w którym odniósł się choćby do poprzedniego, fatalnego w wykonaniu Lecha sezonu. Poznaniacy niemalże do samego końca rozgrywek byli w grze o mistrzostwo Polski, żeby ostatecznie skończyć nawet poza strefą pucharową. Drużyna prowadzona wówczas przez Mariusza Rumaka raczej zniechęcała do siebie kibiców, aniżeli zachęcała ich do przychodzenia na mecze.
– Przez większość czasu szło nam bardzo dobrze, ale zmieniliśmy trenera i potem już poszło… Jest wiele rzeczy, o których ludzie z zewnątrz nie wiedzą, ale zawsze dawaliśmy z siebie wszystko. Po prostu potrzebne było coś nowego. Kibice mają wysokie wymagania, w całym klubie było trochę trudno w końcówce, trochę toksycznie. To nie było dobre – ocenił Karlstrom.
Pod wodzą Nielsa Frederiksena w szeregach Kolejorza pojawiło się nowe życie i Lech od początku sezonu PKO BP Ekstraklasy jest w wyśmienitej formie. Karlstroem nie zdołał się złapać na dobrą serię poznaniaków, bowiem klub opuścił zaraz po porażce z Widzewem Łódź.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +