Reprezentacja Polski wymęczyła zwycięstwo z Litwą 1:0 po golu Roberta Lewandowskiego z samej końcówki. Asystę przy trafieniu napastnika Barcelony zaliczył Jakub Kamiński. I to właśnie on pojawił się na niedzielnej konferencji prasowej.
– Każdy rywal, jak się dobrze ustawi, to nie jest łatwo sforsować jego obronę. Ważne jest, aby szybko strzelić gola przeciwko Malcie. Musimy być w pełni skoncentrowani, bo Malta może mieć te dwie, trzy sytuacje. Kluczowe jest, aby wiedzieć, kiedy możemy zaatakować, a kiedy lepiej utrzymać piłkę. Ważna jest nasza decyzyjność, bo to się będzie przekładało na nasze sytuacje. Malta pokazała w meczu z Finlandią, że potrafi grać w piłkę, że umie rozgrywać od tyłu, ale jeśli zagramy na swoim poziomie, to nie powinniśmy mieć problemów. To może być podobny mecz do tego z Litwą – powiedział Jakub Kamiński.
– Brakowało nam ostatniego podania. Mieliśmy bardzo dużo sytuacji, że dogrywaliśmy z bocznego sektora, ale rzadko ta piłka dochodziła do naszych zawodników. Brakowało na płynności i nie wykorzystaliśmy stałych fragmentów gry. Ale spokojnie do tego podchodzimy. Wygraliśmy to spotkanie i to najważniejsze – dodał Michał Probierz.
Już w poniedziałek wieczorem Polska podejmie na Stadionie Narodowym Maltę w drugim meczu eliminacji do mundialu.