Kamiński po udanym początku sezonu
Sporo wskazuje na to, że zmiana klubu pozytywnie podziałała na Jakuba Kamińskiego. Na początku lipca skrzydłowy został wypożyczony z Wolfsburga do 1. FC Koeln i ma już za sobą dwa pełne występy w nowych barwach. W drugiej kolejce Bundesligi strzelił gola w wygranym 4:1 meczu z Freiburgiem.
Nie jest więc żadnym zaskoczeniem, że 23-latek znalazł się na liście powołanych na wrześniowe zgrupowanie. Przy tej okazji Kamiński udzielił wywiadu “Przeglądowi Sportowemu”, w którym wrócił pamięcią do poprzedniego zgrupowania, jeszcze pod wodzą Michała Probierza.
Kamiński mówił o Probierzu
– Każdy zdaje sobie sprawę, że to nie było najlepsze zgrupowanie. Za dużo się wokół nas działo. To my oberwaliśmy za wynik i za inne rzeczy, które na pewno nie powinny nas dotyczyć. Nie było to dla nas łatwe, ale takie jest życie piłkarza. Musimy się po tym pozbierać – powiedział Kamiński.
Skrzydłowy wspomniał również, że nie tylko były już selekcjoner był wskazywany na głównego winnego za to, jak wyglądały wyniki reprezentacji.
– Jako piłkarze jesteśmy rozliczani z wyników i z tego, jak prezentujemy się na boisku. To nieprawda, że po czerwcowym zgrupowaniu cała wina została zrzucona na trenera Probierza. Nam też to doskwierało, że wyniki nie są odpowiednie i że gra nie jest dobra. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby to poprawić – dodał.
