Jakub Kamiński jest blisko czołówki
Jakub Kamiński dopiął swego w letnim okienku transferowym. Opuścił VfL Wolfsburg, w którym miał problemy z regularną grą i udał się na wypożyczenie do FC Koeln. Jak się okazało, była to fantastyczna decyzja. 23-latek wszedł do pierwszego składu beniaminka już od pierwszej kolejki. W sezonie 2025/26 ma na swoim koncie trzy gole w sześciu meczach Bundesligi. Między innymi dzięki niemu podopieczni Lukasa Kwasnioka zajmują obecnie szóste miejsce w tabeli ligi niemieckiej.

Mateusz Janiak z “Przeglądu Sportowego” zwrócił uwagę na statystyki biegowe “Kamyka”. Były gracz Lecha Poznań nieoczekiwanie stał się jednym z najlepszych piłkarzy Bundesligi, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne.
– Jakub Kamiński to motoryczny top Bundesligi. 2. w ogólnym dystansie (71,1 km). 8. w sprintach (131). 9. w intensywnych biegach (453) – wylicza dziennikarz.
Kamiński jest też jednym z nowych liderów reprezentacji Polski. Jan Urban zaczął wystawiać go na pozycji numer “dziesięć”. Oznacza to, że 23-latek gra bliżej Roberta Lewandowskiego. Podczas wrześniowego zgrupowania “Kamyk” był jednym z najlepszych graczy “Biało-Czerwonych”. W meczu z Finlandią strzelił gola i zaliczył asystę. Pokazał się z dobrej strony także w starciu z Holandią.
Piłkarz FC Koeln otrzymał powołanie na spotkania z Nową Zelandią (9.10) i Litwą (12.10). Wszystko wskazuje na to, że zachowa miejsce w wyjściowym składzie.