HomePiłka nożnaGórnik Łęczna z transferem do ofensywy. 19 goli w ostatnim sezonie

Górnik Łęczna z transferem do ofensywy. 19 goli w ostatnim sezonie

Źródło: Górnik Łęczna

Aktualizacja:

Górnik Łęczna oficjalnie ogłosił zakontraktowanie Kamila Orlika, 24-letniego skrzydłowego, który ostatni sezon rozegrał w trzecioligowej Siarce Tarnobrzeg. Strzelił w minionej kampanii 19 goli dokładając do tego 8 asyst.

Marta Badowska / PressFocus

Kamil Orlik w Górniku Łęczna

Górnik Łęczna poprzedni sezon pierwszej ligi zakończył na piątej lokacie, kwalifikując tym samym się do baraży o awans do Ekstraklasy. Tam odpadli na etapie półfinału po przegranym konkursie rzutów karnych z Motorem Lublin. „Duma Lubelszczyzny” wchodzi w następną kampanię z misją wywalczenia sobie awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej – w tym celu poszerzyli swój atak o dodatkowego piłkarza.

Zakontraktowany został bowiem Kamil Orlik, 24-letni skrzydłowy z Siarki Tarnobrzeg. Wychowanek Legii Warszawa zaliczył bardzo udany sezon w trzeciej lidze. Udało mu się strzelić 19 goli i zanotować 8 asyst w 32 spotkaniach. Zwrócił tymi liczbami na siebie uwagę mocnych drużyn, walkę ostatecznie wygrał właśnie Górnik Łęczna. Orlik ma na swoim koncie 45 występów dla drugiej drużyny Legii Warszawa.

Klub z Łęcznej zagrał w środę swój kolejny mecz sparingowy podczas przygotowań do nadchodzącego sezonu. Udało im się wygrać 1:0 z reprezentacją olimpijską Izraela. Jedynego gola w spotkaniu strzelił Przemek Banaszak.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mike Maignan może zmienić klub! Fani Milanu byliby wściekli
Polski trener robi furorę w Bundeslidze! Świetna seria
Lewandowski z kolejną ofertą. Może zagrać z innym reprezentantem Polski!
Leo Messi przekroczył kolejną barierę! Co za liczby Argentyńczyka!
Real Madryt pogrążony w kryzysie. Fatalny mecz i stracone punkty [WIDEO]
Duże emocje w derbach Mediolanu! Czarna seria Polaków trwa
Jerzy Brzęczek kontra Mateusz Borek w programie „Przesłuchanie”
Stadiony świata, cudo. Niemożliwa bramka Ronaldo przewrotką [WIDEO]
Nie tylko „polski Messi”. W Omonii drugi Polak też ma problemy
Frederiksen jest oczarowany tym piłkarzem Lecha. „To anioł, który spadł nam prosto z nieba”