HomePiłka nożnaKamil Kiereś: Ten zdobyty punkt jest dla nas niezwykle istotny

Kamil Kiereś: Ten zdobyty punkt jest dla nas niezwykle istotny

Źródło: Stal Mielec

Aktualizacja:

Drużyna z Podkarpacia w doliczonym czasie gry zdołała urwać punkt w starciu z Górnikiem Zabrze. Zadowolenia z walki do ostatniej minuty nie ukrywał na konferencji pomeczowej szkoleniowiec Stali – Kamil Kiereś.

Kamil Kiereś

PressFocus

Stal pozbawiła Górnika podium

Do pewnego momentu wydawało się, że gospodarzom nic nie jest w stanie odebrać kompletu punktów oraz awansu na podium naszej Ekstraklasy. Jednak przyszedł doliczony czas gry i rzut wolny dla Stali Mielec, po którym bramkę na wagę remisu zdobył wychowanek Górnika – Łukasz Wolsztyński. Po spotkaniu w Zabrzu na pytania dziennikarzy odpowiedział trener drużyny przyjezdnej – Kamil Kiereś.

– Dla nas ten zdobyty punkt ma bardzo dużą wymowę. Z pozycji czysto statystycznej i matematycznej zapewniliśmy sobie dzisiaj utrzymanie w tej lidze. Wypełniliśmy także limit minut dla młodzieżowca, dzięki czemu klub uniknie kary finansowej. To były kluczowe zadania i cieszę się, że je wypełniliśmy. Mamy także szansę na najwyższe miejsca w środku tabeli. Zdecydowanie będziemy o tym myśleć – mówił zadowolony trener Stali po remisie z Górnikiem.

– Uważam, że początek tego meczu w naszym wykonaniu był dobry. Odważnie weszliśmy w to spotkanie i graliśmy z dużą pewnością siebie. Później po paru stałych fragmentach gry zgubiliśmy koncentrację i ten mecz się trochę wyrównał. Skupiliśmy się wtedy na zadaniach w defensywie i na atakach szybkich. Brakowało trochę celnego podania i kreatywności w podejmowanych decyzjach. Na szczęście w doliczonym czasie gry Łukasz Wolsztyński zdobył wyrównującą bramkę. I ona okazała się dla nas niezwykle istotną – podsumował trener Kamil Kiereś.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tylu trenerów Legia miała na liście przed Iordanescu. Aż się nie chce wierzyć
Fatalne informacje dla Rakowa. Gwiazda nie może stanąć na nodze
Odbił się od Jagiellonii, w Rakowie gra świetnie. „Aż dziw bierze”
Mecz Gryfa z Lechem zagrożony? Mamy nowe informacje! [WIDEO]
W Legii była frakcja, która chciała powrotu tego trenera. To byłaby sensacja
Bułka opowiedział o traumie. Pięć osób napadło na jego dom
Gikiewicz antybohaterem Zagłębia. „Kuriozalny błąd, coś niebywałego”
Bułka wyjaśnia powody transferu do Arabii. Oto jasne argumenty
Bułka mówi o swojej rehabilitacji. Najgorszy okres ma już za sobą
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin. Gdzie i kiedy oglądać? [TRANSMISJA]