Dlaczego Kamil Grosicki mógł trafić do Wieczystej Kraków?
Kamil Grosicki latem 2021 roku zdecydował się na powrót do Polski, a konkretnie do Pogoni Szczecin. W barwach Dumy Pomorza dwa sezonu z rzędu skrzydłowy był wybierany piłkarzem roku PKO BP Ekstraklasy. Na przestrzeni 34. ligowych kolejek Grosik strzelił 13 goli oraz zanotował 14 asyst (2023/2024) oraz 13 goli i osiem asyst (2022/2023).
Portowcy w kuriozalnych okolicznościach przegrali w finale Fortuna Pucharu Polski z Wisłą Kraków, a 35-latek jako kapitan zaprezentował się dość przeciętnie. Końcowy rezultat, który ostatecznie pozbawił Szczecinian pierwszego w historii trofeum. spowodował również napływ różnego rodzaju plotek, łączących Grosickiego ze zmianą klubu. Zawodnik, który znalazł się w szerokiej kadrze Michała Probierza na towarzyskie spotkania z Ukrainą oraz Turcją, wypowiedział się na ten temat w wywiadzie dla “Super Expressu”. – Nie było żadnego konkretnego zapytania z Wieczystej – podkreślił były piłkarz między innymi Hull City. Następnie skrzydłowy wytłumaczył, dlaczego pojawiały się takie doniesienia. – Trenerem w tym klubie jest mój przyjaciel Sławek Peszko, a drugi z przyjaciół Jacek Góralski jest zawodnikiem. Miałem okazję poznać właściciela klubu, pana Kwietnia, więc zaczęło się przewijać moje nazwisko. Każdy łączy kropki i idzie z tego fala, bo tak to wygląda w świecie piłki, szczególnie w internecie – powiedział Grosicki.