Niemiecki dziennikarz ocenia transfer Grabary do Wolfsburga
Latem Kamil Grabara przeszedł do niemieckiego VfL Wolfsburg. Klub Bundesligi zapłacił za niego duńskiemu FC Kopenhaga aż 13,5 miliona euro. Znany z charakterystycznego stylu bycia 25-latek wydaje się być kompletnym przeciwieństwem swojego poprzednika, a więc Koena Casteelsa. Niemcy wiedzą, że w przeszłości zachowanie golkipera potrafiło wywoływać kontrowersje. Franz Krafczyk z portalu 90min.de stwierdził jednak, że Wolfsburg szukał wyrazistej postaci.
– Zachowanie Grabary i jego kontrowersyjne wypowiedzi w mediach społecznościowych wydawały się często bardzo nieprofesjonalne. Z drugiej strony w nowym klubie oczekują od niego, że będzie bardziej medialnym i rzucającym się w oczy golkiperem niż Koen Casteels, który czasami wydawał się zbyt spokojny między słupkami. Grabara ma duży potencjał, by zostać na dłużej w Bundeslidze i zagrać w wielkim klubie. Wszystko zależy od niego. Albo będzie skupiał się na grze, albo popełniał błędy poza boiskiem – powiedział w rozmowie z portalem “WP Sportowe Fakty”.
Grabara ma już na swoim koncie oficjalny debiut w nowych barwach. Reprezentant Polski zachował czyste konto w starciu z TuS Koblenz w ramach pierwszej rundy Pucharu Niemiec. Teraz 25-latka czeka jednak dużo poważniejsze wyzwanie. W 1. kolejce niemieckiej Bundesligi ekipa prowadzona przez Ralpha Hasenhuttla zmierzy się z Bayernem Monachium. Spotkanie rozpocznie się 25 sierpnia (niedziela) o godzinie 15:30.