Kamil Glik walczy o powrót do zdrowia. Niestety pojawiły się komplikacje
Kamil Glik już prawie 11 miesięcy temu nabawił się na jednym z treningów Cracovii poważnej kontuzji. Zerwał on więzadła krzyżowe. – Blokował dośrodkowanie, źle postawił nogę i doznał urazu kolana – tak ówczesny trener “Pasów” Dawid Kroczek opisał moment urazu stopera. 37-latek wciąż nie wrócił do gry, a teraz wyszło na jaw, że w powrocie przeszkodziły kolejne problemy zdrowotne. Opowiedział o nich trener Luka Elsner.
– Myśleliśmy, że do nas wróci (podczas zakończonej przerwy na kadrę – przyp. red), ale pojawiły się kolejne problemy zdrowotne. Poradziliśmy sobie z nimi i Kamil jest na dobrej drodze do powrotu. Na razie trenuje indywidualnie. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni wróci do zajęć z drużyną i będzie dostępny do gry jeszcze listopadzie – wyjawił.
W klubie liczą, że jeszcze w tej rundzie stoper wróci do gry w lidze. Byłby to powrót po roku pauzy!
Glik w barwach Cracovii rozegrał łącznie 23 mecze, w których zdobył dwa gole i zanotował asystę. Gdyby nie problemy zdrowotne, tych spotkań byłoby zapewne znacznie więcej. Przypomnijmy, że 37-latek to także 103-krotny reprezentant Polski. Pod koniec ubiegłego sezonu przedłużył kontrakt z “Pasami” do końca czerwca 2026 roku.