Kadra Wisły nie zachwyca
Wisła Kraków bardzo słabo rozpoczęła obecny sezon na poziomie Betclic 1. Ligi. Biała Gwiazda po rozegraniu siedmiu meczów ligowych zdołała zgromadzić na swoim koncie zaledwie sześć punktów. Drużyna z Krakowa na zapleczu Ekstraklasy wygrała do tej pory tylko raz, w starciu z Ruchem Chorzów (3:1).
W związku ze słabymi wynikami zespołu pracę w klubie straciło kilka ważnych postaci. Jedną z nich był dotychczasowy menedżer drużyny, Jacek Moskal. Cała sprawa była szeroko komentowana w polskich mediach sportowych. Głos w niej zabrał także były zawodnik Białej Gwiazdy, Radosław Kałużny. Emerytowany reprezentant Polski w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” zwrócił uwagę na jakość składu drużyny.
– Wiem, że wyniki były tragiczne, lecz osobiście pozwoliłbym Moskalowi na próbę wyciągnięcia zespołu z kryzysu – rozpoczął Kałużny.
– Inna sprawa, że w kółko słyszę, jaka to Wisła mocna, a jak człowiek rzuci okiem na skład, to ma ona fajnego napastnika Rodado, a reszta jest milczeniem. To znaczy jakaś tam konsekwencja jest, bo Wisła rok po roku coraz bardziej urządza się w pierwszej lidze – komentuje były gracz Wisły.
Biała Gwiazda obecnie zajmuje 16. miejsce w Betclic 1. Lidze. Trzeba mieć jednak na uwadze, że Wisła rozegrała trzy spotkania mniej od większości zespołów na zapleczu Ekstraklasy. Na szczycie tabeli po 10 kolejkach znajduje się Termalica Nieciecza.
Swój kolejny mecz drużyna Wisła Kraków rozegra już dziś, 27 września o godzinie 20:30. Jej rywalem będzie Odra Opole.