Benjamin Kallman stanowczo o Cracovii
Powoli zbliża się końcówka rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy. Na tym etapie sezonu już widać pewne niespodzianki. W czołówce tabeli dość nieoczekiwanie znajduje się Cracovia. Pod wodzą Dawida Kroczka Pasy przeszły prawdziwą metamorfozę. Zespół, który rok temu zajął 13. miejsce dziś imponuje ofensywnym stylem gry. Ekipa z Krakowa ma na swoim koncie aż 30 bramek. Żaden zespół PKO BP Ekstraklasy nie trafiał do siatki tak często.
Choć kibice i eksperci są zdziwieni tym, co dzieje się w stolicy Małopolski, Benjamin Kallman nie jest zaskoczony.
– Jestem w środku, czuję i wiem jak to wygląda. Oczywiście, start sezonu zawsze jest w pewnym sensie niewiadomą, ale my po prostu mamy bardzo dobry zespół i pokazujemy to na boisku – przekonuje w rozmowie z portalem Goal.pl.
Fiński napastnik wyznaczył swojemu zespołowi cel na sezon 2024/25. Trzeba przyznać, że gwiazda Pasów mierzy bardzo wysoko. 26-latek uważa, że Cracovia może wywalczyć sobie prawo gry w eliminacjach europejskich pucharów.
– Sezon jest długi… Ale patrząc no to jak się prezentujemy do tej pory, to wygląda jakbyśmy mogli walczyć absolutnie o wszystko. Powiem tak: za sukces uznam miejsce na podium – ocenił.
Po 14 kolejkach Cracovia może się pochwalić 29 punktami. Podopieczni Dawida Kroczka tracą zaledwie dwa “oczka” do Jagiellonii Białystok i Lecha Poznań. Duża w tym zasługa Kallmana, który stał się jednym z najlepszym piłkarzy PKO BP Ekstraklasy. Bilans reprezentanta Finlandii to dziewięć bramek i sześć asyst.