Ciąg dalszy kłopotów Zagłębia Lubin. Kluczowy zawodnik wypada na dłużej

Kibice Zagłębia Lubin będą musieli poczekać na Kajetana Szmyta

Choć 22-letniego skrzydłowego obserwowały kluby z zagranicy, a także zespoły z polskiej czołówki, młodzieżowy reprezentant Polski zdecydował się na dość zaskakujący ruch – postanowił zamienić Wartę Poznań na Zagłębie Lubin, które skończyło miniony sezon Ekstraklasy na ósmym miejscu w tabeli. Zawodnik, który dla Warty strzelił 10 bramek w 84 meczach miał być nową gwiazdą Miedziowych. Wszystko wskazuje jednak na to, że na jego debiut w nowych barwach trzeba będzie chwilę poczekać.

Po wygranym 1:0 sparingu ze słoweńskim NK Nafta Lendava kibice lubinian drżeli o zdrowie swojego nowego piłkarza, który został bardzo ostro potraktowany przez jednego z graczy rywala. Jak ustalił dziennikarz portalu mkszaglebie.net Filip Trokielewicz, Szmyt doznał pęknięcia obojczyka. Oznacza to, że młody skrzydłowy będzie pauzował przez następne 4-6 tygodni.

Szmyt nie będzie więc mógł pomóc swojej drużynie w pierwszych kilku kolejkach nowego sezonu Ekstraklasy. A to nie koniec złych wiadomości dla Waldemara Fornalika – z kontuzją zmaga się też Dawid Kurminowski, a więc podstawowy napastnik Miedziowych. Bramkostrzelny napastnik ma mało czasu na rekonwalescencję. Zagłębie zaczyna sezon 2024/25 meczem z Legią Warszawa, który odbędzie się 20 lipca.