HomePiłka nożnaKai Havertz szczerze o swoim transferze do Arsenalu: Nie było dobrze

Kai Havertz szczerze o swoim transferze do Arsenalu: Nie było dobrze

Źródło: Welt am Sonntag

Aktualizacja:

Dla Kaia Havertza sezon 23/24 był pierwszym w barwach Arsenalu. Niemiec finalnie pokazał się bardzo dobrze i bez wątpienia był jednym z najlepszych w drużynie, jednak na samym początku było zupełnie odwrotnie. Powiedział o tym kilka słów w rozmowie z “Welt am Sonntag”.

Havertz

PressFocus

Havertz udowodnił swoją wartość

Podczas oficjalnego ogłoszenia przyjścia Kaia Havertza kibice byli podzieleni. Zadowoleni na pewno nie byli fani Chelsea, których Niemiec opuścił. Widać było to w derbach Londynu, kiedy to nie raz zdarzało się, że trybuny The Blues wygwizdywały Havertza. Jeśli chodzi o fanów Arsenalu, to sytuacja była różna, jedni byli bardziej za całym ruchem, a inni totalnie przeciwko. 24-latek został kupiony za niemałą sumę, bo aż 75 milionów euro, co nakładało jeszcze większą presję.

Pierwsze spotkania Havertza w barwach Arsenalu nie były dobre. Niemiec marnował wiele okazji, a poza nimi zazwyczaj po prostu przechodził obok meczu. Wszystko zmieniło się mniej więcej po połowie sezonu, bo od lutego Niemiec był już jednym z najlepszych zawodników w swojej drużynie. Łącznie w całym ligowym sezonie rozegrał 37 spotkań, w których zdobył 13 bramek i zanotował siedem asyst. O trudnym początku i powrocie do formy postanowił wypowiedzieć się sam.

– Okazuje się, że było warto. Fani Chelsea byli źli na to, że odszedłem. Kibice Arsenalu również nie byli za bardzo szczęśliwi, ponieważ na początku nie szło mi za dobrze. Później jednak silna więź z trenerem, kolegami z drużyny i innymi osobami w klubie pozwoliła mi wrócić do formy – powiedział Havertz w rozmowie z Welt am Sonntag.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gwiazda Bundesligi potwierdziła plotki. Hansi Flick zaciera ręce
Podjęta decyzja w sprawie Inakiego Peni. Nie ma odwrotu
Komunikat Ekstraklasy i PZPN. Pamięć o papieżu Franciszku zostanie uczczona
Serie A przekłada mecze ze względu na śmierć papieża Franciszka
Emocjonalna przemowa Siemieńca po meczu z Betisem. “Powiem wam jedno…”
Legenda nie ma wątpliwości. Ten piłkarz Barcy musi wygrać Złotą Piłkę
Złe wieści dla Lecha. Piłkarz może wypaść do końca sezonu
Legia nie zrobiła transferu, bo… piłkarz czułby się źle mając konkurencję
Oto mecze Barcelony bez Lewandowskiego. Prosty wniosek
Szok. Tak Santiago Bernabeu “przywitało” Kyliana Mbappe