Kacper Urbański już po debiucie
Kacper Urbański kilka dni temu został wypożyczony z Bolonii do AC Monzy. Było to efektem braku regularnej gry w ostatnich miesiącach. W poniedziałek Polak od razu otrzymał szansę debiutu. Rozpoczął mecz z Genoą od 1. minuty i spędził na boisku cały mecz. Choć jego zespół przegrał 0:2, to pomocnik zaprezentował się naprawdę z niezłej strony. Zanotował 82 procent celnych podań i generalnie wyglądał na boisku dość pewnie. W 2. połowie miał więcej obowiązków defensywnych i też nie zawiódł.

Polscy dziennikarze pozytywnie ocenili debiut Urbańskiego. – Dzisiejszy mecz mocno obnażył braki Monzy, porażka z Genoą to potężny cios mentalny i wydaje się, że może być trudno się utrzymać. Kacper Urbański pokazał się jednak z dobrej strony. Po dzisiejszym spotkaniu trener Salvatore Bocchetti ma argumenty, aby dalej na niego stawiać – napisał na platformie X Radosław Laudański.
– Kacper Urbański zupełnie nie wygląda, jak ktoś, kogo na dwa miesiące schowano do szafy. Przedziwna jest ta historia jego zjazdu w hierarchii w Bolonii – dodał Darek Wądrzyk z podcastu “Wszystkie Twarze Sportu”.
Przed Kacprem Urbańskim ważne pół roku. Na wypożyczeniu w Monzy może odbudować formę i przede wszystkim regularnie grać. – Kacper Urbański wie, że czasem trzeba zrobić krok do tyłu, żeby później wykonać dwa do przodu. Problem w tym, że przenosiny do Monzy wcale nie oznaczają, że będzie miał łatwo o pierwszy skład. A to nie jedyny problem Polaka… – tak pisał o jego wypożyczeniu na łamach Kanału Sportowego Antoni Partum.
Kolejną okazję na grę Urbański będzie miał 1 lutego. O 15.00 Monza zagra z Weroną.