Kacper Trelowski wraca z wypożyczenia
Wychowanek “Medalików” udawał się na roczne wypożyczenie z myślą o okrzepnięciu na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Większość sympatyków wrocławskiego klubu nawet sądziła, że Trelowski jest w stanie wygryźć z bramki Rafała Leszczyńskiego. Jednak ligowa rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
20-latek w barwach Śląska przy pierwszej otrzymanej okazji w czwartej kolejce, nie pomógł swojemu zespołowi. W tamtym meczu wrocławianie przegrali w Mielcu 1:3, a sam Trelowski nie popisał się przy jednym z trafień Kokiego Hinokio.
I w Ekstraklasie to była jego jedyna szansa na pokazanie swoich umiejętności w drużynie z Wrocławia. Młody golkiper zdołał jeszcze rozegrać kilka spotkań w rezerwach WKS-u na poziomie trzecioligowym. Teraz wróci do swojego macierzystego klubu, w którym jak na razie uzbierał 27 spotkań zaliczając przy okazji 14 czystych kont.