Juventus ma plan na Arkadiusza Milika
Juventus nie spełnił oczekiwań w sezonie 2024/25. Bianconerim nie udało się włączyć do walki o tzw. Scudetto. Co więcej, przed ostatnią kolejką Serie A włoski gigant wciąż musi drżeć o awans do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Wszystko to sprawia, że latem w składzie “Starej Damy” dojdzie do wielu zmian. Z zespołem prawdopodobnie pożegna się trener Igor Tudor. Media z Półwyspu Apenińskiego twierdzą, że tylko dziewięciu piłkarzy może być pewnych swojej przyszłości.
Jak się okazuje, w tym gronie nie ma Arkadiusza Milika. Choć reprezentant Polski przedłużył kontrakt z klubem pod koniec kwietnia, “La Gazzetta dello Sport” przekonuje, że napastnik odejdzie z Juventusu. Nowego klubu będzie mógł szukać sobie także Dusan Vlahović. Jakby tego było mało, wciąż ważą się losy Randala Kolo Muaniego, który został wypożyczony z Paris Saint-Germain w zimowym okienku.
Zdaniem słynnego dziennikarza władze klubu chcą kupić dwóch napastników po zakończeniu sezonu 2024/25. Na liście życzeń Bianconerich jest m.in. Mateo Retegui z Atalanty Bergamo. Reprezentant Włoch najprawdopodobniej zostanie nowym królem strzelców Serie A. “Stara Dama” interesuje się też Jonathanem Davidem z Lille, Victorem Osimhenem z Napoli i Viktorem Gyokeresem ze Sportingu CP. Trzeba przyznać, że zespół z Turynu mierzy wysoko.
Jeśli chodzi o Arkadiusza Milika, jego ostatni występ w barwach Juventusu miał miejsce pod koniec sezonu 2023/24. Dla “Juve” zagrał 75 meczów, w których strzelił 17 goli i zaliczył dwie asysty. Czas pokaże, gdzie zakotwiczy 31-latek.