HomePiłka nożnaJuve ściągnie do siebie rewelację sezonu?

Juve ściągnie do siebie rewelację sezonu?

Źródło: Matteo Moretto

Aktualizacja:

Bologna to istna rewelacja tego sezonu Serie A. Jednym z wyróżniających się w niej zawodników jest zaledwie 21-letni obrońca, Riccardo Calafiori. Młody Włoch swoją postawą przyciągnął uwagę wielkich klubów. Jak informuje Matteo Moretto, w wyścigu o podpis Calafioriego prowadzi obecnie Juventus.

Riccardo Calafiori

IMAGO/Fabio Fagiolini

Nie tylko Juve zainteresowane

Juventus, podobnie jak Bologna, również rozgrywa bardzo dobry sezon. „Bianconeri” zajmują 3. miejsce w tabeli i do wicelidera, Milanu, tracą zaledwie 3 oczka. W przyszłym sezonie przyjdzie im zatem ponownie rywalizować w Lidze Mistrzów. Nic więc dziwnego, że na Allianz Stadium szukają wzmocnień. 21-letni Calafiori wydaje się być idealnym celem transferowym.

Włochem zainteresowany jest także Tottenham. „Koguty” po świetnym starcie sezonu nieco spuściły z tonu, jednak cały czas utrzymują się w czołówce i są bliscy zajęcia miejsca w TOP4 na koniec sezonu, co również oznaczać będzie grę w Champions League w przyszłej kampanii. Jak jednak podaje Matteo Moretto, „Spurs” na ten moment nie liczą się już w grze o wychowanka Romy, a najbliżej jego zakontraktowania jest właśnie Juventus.

Jak na razie nie ma informacji co do ewentualnej kwoty transferu oraz długości kontraktu zawodnika. Portal Transfermarkt wycenia Calafioriego na 25 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Eliminacje MŚ 2026: Koszyki, format, baraże [ZASADY, TERMINY]
Kosecki ujawnił historię z szatni. Doszło do duszenia [WIDEO]
Kluczowy gracz zostaje w PSG! Długoletni kontrakt podpisany
Oficjalnie: Guardiola przedłużył umowę z Manchesterem City
Opluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie
Załatwił Cracovii prawdziwego lidera. Teraz ujawnił kulisy
To już pewne! Gwiazda Kotwicy odeszła z klubu
Ronaldo odejdzie z Al-Nassr? Pojawiła się konkretna oferta
Ameyaw o symulacji przeciwko Jagiellonii. To nim kierowało
Kulesza szczerze o powołaniach Probierza. Nie liczy na cud