Jurgen Klopp zawiódł Niemców?
Jurgen Klopp w maju 2024 roku po prawie dziewięciu latach rozstał się z Liverpoolem. „The Normal One” poprowadził The Reds do pierwszego mistrzostwa Anglii w erze Premier League. Dodatkowo w sezonie 18/19 sięgnął po Ligę Mistrzów. Niemiec swoją decyzję argumentował chęcią odpoczynku, ale nie powiedział, że rezygnuje z futbolu na zawsze. Następca 57-latka – Arne Slot notuje imponujące wejście do angielskiego giganta, ponieważ jego podopieczni po siedmiu kolejkach są liderem tabeli.
Z kolei Klopp po kilku miesiącach odpoczynku i korzystania z wolnego czasu (red. pojawił się między innymi na finale LM Real Madryt vs Borussia Dortmund) przekazał, czym będzie zajmował się w przyszłości. Były trener Mainz zostanie szefem piłkarskiej sieci Red Bulla. Jego kompetencje będą związane między innymi z filozofią gry, rozwojem i transferami talentów oraz trenerów. Nowe stanowisko 57-latka nie przypadło do gustu naszym zachodnim sąsiadom. Niektórzy z nich przestali lubić Kloppa.
O krok dalej poszedł jednak portal t-online.de, który w dosadnych słowach skomentował nawiązanie współpracy z amerykańskim gigantem. – Fani piłki nożnej w całych Niemczech poczują ostre ukłucie w sercu. W końcu podpisanie kontraktu z Red Bullem sprawia, że fasada tego mężczyzny rozpada się i torpeduje wszystko, co zdaniem kibiców reprezentuje. W ich oczach Klopp wyraźnie zawiera pakt z diabłem – napisał Von William Laing.
