HomePiłka nożnaJurgen Klopp powraca! Kolejne zaskakujące wyzwanie w karierze Niemca

Jurgen Klopp powraca! Kolejne zaskakujące wyzwanie w karierze Niemca

Źródło: Florian Plettenberg

Aktualizacja:

Niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg informuje, że Jurgen Klopp już wkrótce wróci do pracy. Co ciekawie, będzie to dla niego zupełnie nowa rola!

Klopp

Associated Press / Alamy

Klopp zaskoczył kibiców

Jurgen Klopp może już wkrótce wrócić do pracy w świecie piłki nożnej. Niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg podał właśnie zaskakujące informacje, mówiące o tym, że były szkoleniowiec Liverpoolu zajmie zupełnie nowe dla siebie stanowisko.

57-latek ma zostać „Globalnym szefem piłki nożnej” piłkarskiej sieci Red Bulla. Jeśli te doniesienia okażą się prawdziwe Klopp podejmie się nowej pracy od 1 stycznia 2025 roku. Ma związać się z nowym pracodawcą długoterminową umową. Warto zaznaczyć, że Klopp miał zabezpieczyć sobie opcję ewentualnego opuszczenia stanowiska na wypadek możliwej oferty objęcia reprezentacji Niemiec.

Na ten moment, jednak od stycznia będzie doradzał wszystkim zespołom Red Bulla. Mowa tu między innymi o znanych klubach jak RB Lipsk, New York Red Bulls czy Red Bulla Salzburg. W skład jego kompetencji wchodzą kwestie trenerskie, filozofia gry, rozwój i transfery talentów oraz trenerów i wiele więcej. Zobaczymy, jak potoczy się dalsza droga tego charyzmatycznego Niemca.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Polska była bezlitosna dla Malty! Ten bilans robi wrażenie!
Znana kadra nie zagra na mundialu! Niespodzianka!
Gwiazda Realu Madryt opuściła zgrupowanie! Ma problemy zdrowotne
Tak Polacy mają zagrać z Maltą. Selekcjoner zapowiada zmiany
Kosmiczne liczby Erlinga Haalanda! Przebił wynik Cristiano Ronaldo
Mundial się wypełnia! Ponad 60 procent zajętych miejsc
Włosi rozbici w drobny mak! Haaland daje Norwegii awans na mundial! [WIDEO]
Jude Bellingham nie wytrzymał! Selekcjoner komentuje jego zachowanie
Wzruszające wyznanie byłego reprezentanta Danii! Wspomniał Eriksena
Ziółkowski nie załamał się po „zawieszeniu” od Gaspariniego. Włosi komentują