Kounde priorytetem Chelsea
Jules Kounde już latem 2022 roku mógł zasilić szeregi Chelsea. Gdy odchodził wówczas z Sevilli, londyńska ekipa rywalizowała o jego transfer z Barceloną. Ostatecznie Francuz zasilił szeregi Dumy Katalonii i szybko stał się jednym z kluczowych zawodników projektu. Początkowo występował na pozycji środkowego defensora, choć z czasem został przesunięty na prawą flankę. W tym sezonie cały czas występuje jako prawy obrońca i radzi sobie kapitalnie.
W 44 meczach tej kampanii strzelił trzy gole i zanotował osiem asyst. Jego współpraca z Lamine’m Yamalem w ofensywie układa się świetnie. Kounde czuje się komfortowo zarówno oskrzydlając akcję, jak i schodząc bliżej środka. Jego największe atuty widać jednak w grze defensywnej – mówimy przecież o nominalnym stoperze. Jest dynamiczny, spokojny i jak trzeba agresywny w destrukcji. Bardzo trudno go przedryblować, jak i wyhaczyć jego błąd w ustawieniu.

26-latek stał się jednym z najlepszych prawych obrońców świata, co naturalnie zwiększyło zainteresowanie jego osobą na rynku transferowym. Niemal każdy zespół świata chciałby bowiem mieć tak wszechstronnego, doświadczonego i jakościowego zawodnika, który dodatkowo praktycznie nie odnosi kontuzji. Portal “Transfermarkt” wycenia Kounde na 60 milionów euro i Chelsea z pewnością byłaby skłonna tyle zapłacić.
Barcelona chce przedłużyć jego kontrakt
Kataloński “SPORT” wyjawia więcej informacji na temat zainteresowania Londyńczyków. “The Blues” mieli uczynić Julesa Kounde priorytetem na zbliżające się letnie okienko transferowe. Są skłonni zaoferować duże pieniądze zarówno na transfer, jak i na pensję zawodnika. Blaugrana oczywiście nie chce podejmować żadnych rozmów w sprawie sprzedaży swojej gwiazdy. Wręcz przeciwnie – zarząd Dumy Katalonii negocjuje z przedstawicielami piłkarza warunki przedłużenia kontraktu.
W międzyczasie Barcelona koncentruje się na trwającym sezonie. Aktualnie ekipa Hansiego Flicka zajmuje pierwsze miejsce tabeli ligi hiszpańskiej z trzema “oczkami” przewagi nad drugim Realem Madryt. W następnej kolejce czeka ich domowy mecz z Gironą. Wkrótce zagrają także rewanżowe spotkanie z Atletico Madryt na Metropolitano w półfinale Pucharu Króla (w pierwszym starciu padł remis 4:4). W ćwierćfinale Ligi Mistrzów zagrają z kolei dwumecz z Borussią Dortmund.
