HomePiłka nożnaJude Bellingham reaguje na zawieszenie. “Nie sądzę, że powiedziałem coś obraźliwego”

Jude Bellingham reaguje na zawieszenie. “Nie sądzę, że powiedziałem coś obraźliwego”

Źródło: Mundo Deportivo

Aktualizacja:

Jude Bellingham ujrzał czerwoną kartkę w niedzielnej rywalizacji z Valencią 2:2 na Estadio Mestalla. Komisja hiszpańskich rozgrywek nałożyła na Anglika karę dwóch meczów zawieszenia.

Jude Bellingham

IMAGO / Federico Titone / SOPA Images

Kara dla Anglika nie jest dotkliwa

Real Madryt jest na czele La Liga, wyprzedzając Gironę o siedem punktów. Dystans mógł być większy, gdyby sędzia Jesus Gil Manzano nie zakończył meczu z Nietoperzami w momencie dośrodkowania Brahima Diaza do Bellinghama, który umieścił piłkę w siatce. – To był pie… gol. Piłka była w powietrzu – miał wykrzyczeć 20-latek w kierunku arbitra.

Myślę, że klub zgłosi odwołanie, ponieważ uważam, że dwa mecze z tego powodu są trochę śmieszne – skomentował Bellingham, którego cytuje Mundo Deportivo. – Sędzia jest człowiekiem, ale ja też. Powinni kierować się nieco większym zdrowym rozsądkiem przy ocenianiu akcji – kontynuował. Na koniec zapewnił, że nie skierował obraźliwych słów w kierunku sędziego.

Podopieczni Carlo Ancelottiego awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, remisując w meczu rewanżowym z RB Lipsk 1:1. Najbliższym ligowym rywalem Los Blancos będzie Celta Vigo – 10 marca.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Poznaliśmy nominacje do nagród Ekstraklasy! Już wszystko jasne
Lechia Gdańsk utrzymała się w Ekstraklasie. Oto jak John Carver zbudował maszynę
PKO BP Ekstraklasa: tak wygląda tabela po 32. kolejce!
Niespodzianka w hicie Betclic 1. Ligi. Niewiarygodna seria przerwana [WIDEO]
OFICJALNIE: Poznaliśmy wszystkich spadkowiczów Ekstraklasy!
Sutryk rozwścieczył kibiców. Apeluje o zmianę myślenia
Hiszpanie reagują na decyzję UEFA ws. Marciniaka. Szokująca teoria!
Barcelona czeka na decyzję Szczęsnego. Oto plan “A” i “B”
Zalewski zostaje w Interze! Tyle będzie zarabiał. Wyjawiono dokładną kwotę
Na Xabim Alonso się nie skończy. Oto kolejne cele Realu Madryt!