Bellingham był sfrustrowany. Zwrócił uwagę napastnikom

Mbappe musi ciężej pracować bez piłki

Real Madryt przegrał 0:1 środowy mecz z Lille w ramach drugiej kolejki Ligi Mistrzów. „Królewscy” grają w tym sezonie wyraźnie poniżej oczekiwań. Podczas krytyki ekipy Carlo Ancelottiego zwraca się uwagę nie tylko na aspekty czysto sportowe, ale także na momentami zrezygnowaną postawę niektórych zawodników.

Doskonałym przykładem była sytuacja w samej końcówki meczu z Lille. Jude Bellingham wraz z obroną i resztą pomocników robił wszystko, by odzyskać futbolówkę i wyprowadzić kontrę. Gdy udało się przejąć piłkę, to po chwili została ona stracona. Anglik próbował zgrać ją do napastnika, ale szybko zorientował się, że zarówno Kylian Mbappe, jak i Vinicius Junior, stoją oddaleni od zespołu o dobre kilkadziesiąt metrów.

21-latek rozłożył ręce do góry i wyraźnie sfrustrowany uderzył następnie pięścią w murawę. Szczególne pretensje w tej sytuacji można mieć do Kyliana Mbappe, który nominalnie był ustawiony bliżej centrum. Do tego Francuz wszedł w 57. minucie z świeżym zapasem sił, gdy Vinicius był graczem podstawowego składu.

Przed Carlo Ancelottim i piłkarzami misja przywrócenia Realu Madryt na dobre tory. Ponowne nadanie całej drużynie odpowiedniej mentalności – taką, jaką demonstruje Jude Bellingham, czy Federico Valverde – jest pierwszym zadaniem Włocha.