HomePiłka nożnaBellingham “zdejmuje zbroję”. Real może odetchnąć z ulgą

Bellingham “zdejmuje zbroję”. Real może odetchnąć z ulgą

Źródło: MARCA

Aktualizacja:

Jude Bellingham na pierwszych treningach nowego sezonu klubowego pracuje bez stabilizatora na lewym barku – informuje “MARCA”. Hiszpański dziennik twierdzi, że stan zdrowia angielskiego pomocnika się poprawił. Jeszcze niedawno mówiono o potrzebie przeprowadzenia operacji.

Jude Bellingham

Zuma Press / Alamy

Bellingham jest w dobrej formie

Od wielu miesięcy Jude’a Bellinghama nękały nawracające problemy z lewym barkiem. 21-letni pomocnik przez niemal cały bieżący rok musiał zarówno grać, jak i trenować w specjalnym stabilizatorze. Hiszpańskie media zwracały uwagę, że ogranicza to jego mobilność i powoduje dyskomfort podczas meczów. Podkreślano, że prawdopodobnie będzie on potrzebował operacji.

Wygląda jednak na to, że stan zdrowia piłkarza Realu Madryt się poprawił. “MARCA” informuje bowiem, że na pierwszych sesjach treningowych nowego sezonu, Jude Bellingham pracuje już bez stabilizatora. Anglik ma czuć się lepiej i ma być zmobilizowany do wejścia w następną kampanię bez “zbroi”.

Jude Bellingham trafił do Realu Madryt latem 2023 roku. 21-latek w swoim debiutanckim sezonie klubowym zdołał strzelić 23 gole i zanotować 13 asyst. Aktualnie jest on wyceniany przez portal “Transfermarkt” na 180 milionów euro. Jego kontrakt z “Królewskimi” obowiązuje do końca czerwca 2029 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Najciekawsza liga może zrobić się jeszcze ciekawsza. Ostatni dzwonek
Balda go odrzucił z uśmiechem na ustach. Jagiellonia poszła na całość
Gwiazda muzyki pomogła angielskiemu klubowi! Przekonała piłkarza do transferu
Pogoń Szczecin w końcu to zrobi. Trener daje nadzieję
Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek
Barcelona rozwiała wątpliwości. Stan zdrowia Lewandowskiego znany
Real Madryt zadecydował w sprawie Rodriego. Wszystko jasne
Hetel pozostawił w debiucie dobre wrażenie. On sam czuje niedosyt
Kibice Zagłębia nie spodziewali się tego. “Niektórzy już spisali mnie na straty”