Wielka szansa WKS-u
Bramkarz wrocławskiego klubu zagrał już 50 meczów w PKO BP Ekstraklasie. Niestety jego jubileusz nie przebiegł w oczekiwanych okolicznościach, ponieważ musiał dwa razy wyciągać piłkę z siatki. Mimo to, gdy spojrzymy szerzej na występy golkipera, należą mu się pochwały. Leszczyński to jeden z liderów Śląska. W tym sezonie zagrał w 27 meczach ligowych. Zaliczył w nich aż 10 czystych kont. To bardzo dobry wynik.
Trener Jacek Magiera tylko raz postanowił posadzić go na ławce rezerwowych. Taka sytuacja miała miejsce w Mielcu. Stal wygrała wtedy ze Śląskiem 3:1, a wypożyczony z Rakowa Częstochowa Kacper Trelowski wyglądał fatalnie. Miejsce między słupkami WKS-u od tej pory jest zarezerwowane dla 31-letniego golkipera.
Po wygranym 2:1 meczu z Wartą Poznań Leszczyński odpowiedział na nasze pytania. Bramkarz odniósł się między innymi do tego, jak ważny jest ten etap sezonu. – Każdy z nas jest ambitnym człowiekiem. Wiemy, jaką mamy szansę w tym sezonie. Czołówka średnio punktuje, więc jeśli chcemy coś osiągnąć, to trzy punkty w takich meczach są obowiązkiem – podsumował.
W następnym meczu Śląsk Wrocław zmierzy się z Legią Warszawa. To spotkanie w ramach 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy odbędzie się już w niedzielę 21 kwietnia o godzinie 17:30.