Joshua Kimmich podjął decyzję w sprawie gry w Bayernie Monachium
Joshua Kimmich będzie jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy letniego okienka transferowego. W trakcie minionego sezonu widać było, że boczny obrońca jest sfrustrowany grą w Bayernie. W przyszłym roku klub z Bawarii planuje odzyskać tytuł mistrza Niemiec, który przypadł Bayerowi Leverkusen. W tym celu Bayern zamierza przeprowadzić rewolucję w składzie.
Mówi się, że jedną z ofiar tej rewolucji może być właśnie Kimmich. Kontrakt reprezentanta Niemiec kończy się w czerwcu przyszłego roku. Sytuacji 29-latka bacznie przygląda się między innymi FC Barcelona. Zarówno dla Xaviego, jak i dla Hansiego Flicka sprowadzenie Niemca do Katalonii stanowi priorytet. Sam zainteresowany twierdzi jednak, że na razie nie zwraca uwagi na zainteresowanie innych klubów.
– Nie zależy to tylko ode mnie, lecz od klubu. Dla mnie sytuacja jest jasna, mój kontrakt kończy się dopiero za rok. Jestem teraz skupiony na mistrzostwach Europy. Jestem pewien, że po zakończeniu turnieju odbędą się rozmowy. Moim pierwszym wyborem jest Bayern. – ujawnił Kimmich.
To dobra informacja dla Vincenta Kompanego, który w środę został przedstawiony jako nowy trener Bayernu Monachium. Belg prawdopodobnie będzie mógł budować drużynę w oparciu o Kimmicha, który jest jednym z filarów 33-krotnego mistrza Niemiec. Boczny obrońca trafił na Allianz Arena w lipcu 2015. W barwach monachijskiego klubu zagrał aż 390 spotkań. Strzelił 42 bramki i zaliczył 104 asysty.