Gol “Made in Barcelona”
MLS wystartowało niedawno z nowym sezonem, a już zdążyło paść w tej lidze wiele robiących wrażenie trafień. Ostatnio na listę z pięknymi bramkami w Stanach Zjednoczonych wpisał się były gracz FC Barcelony, Jordi Alba. Hiszpan podczas meczu Inter Miami – Montreal Impact świetnie przymierzył niesygnalizowanym strzałem zza pola karnego. Co warto zaznaczyć asystę przy tym golu zaliczyła inna legenda Blaugrany, Sergio Busquets.
Lewy obrońca ustalił tym samym wynik spotkania na 2:3. Ostatecznie jego drużynie nie udało się doprowadzić do wyrównania i musieli uznać wyższość rywala z Kanady. W składzie drużyny z Miami nie znalazł się w tym starciu Leo Messi. Argentyńczyk obserwował grę kolegów z wysokości trybun.
Obecnie Inter Miami plasuje się na szczycie swojej konferencji z siedmioma punktami zdobytymi w czterech meczach. Taki sam dorobek punktowy ma jednak także kilka ekip, z tym że wszystkie one rozegrały jedno spotkanie mniej niż The Herons.