HomePiłka nożnaJordan Pickford może zmienić klub. Zostanie w Premier League

Jordan Pickford może zmienić klub. Zostanie w Premier League

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Jak informuje TEAMtalk, Jordan Pickford latem może zmienić barwy wewnątrz Premier League. Anglik może zasilić szeregi Arsenalu, który ma być idealnym rywalem dla Davida Rayi. Cena jednak nie jest najmniejsza.

Pickford

PressFocus

Pickford jednym z wzmocnień do walki o mistrzostwo

Arsenal już teraz rozgląda się za zawodnikami, którzy mogą zasilić ich szeregi przed rozpoczęciem nowego sezonu. Jednym z nich ma być Jordan Pickford, który obecnie jest pierwszym bramkarzem reprezentacji Anglii i Evertonu. Niebawem jednak może się to zmienić, gdyż Kanonierzy planują złożyć ofertę za Anglika. Kwota transferu ma wynieść 27 milionów funtów, co może wydawać się dosyć dziwne, bo jest to naprawdę sporo jak za 30-letniego bramkarza. Mimo to zarząd klubu twierdzi, że jest to odpowiednia decyzja, gdyż David Raya potrzebuje mocnej konkurencji. Obecnie rywalizuje z Aaronem Ramsdale’em, ale ten ma odejść w nadchodzącym okienku, stąd potrzebna podpisania kolejnego bramkarza.

Pickford ma ogromne doświadczenie na angielskich boiskach, gdyż występuje tam od momentu gdy zaczął grać w piłkę. Ani razu w swojej karierze nie opuścił boisk na Wyspach, a w Premier League gra regularnie od 2017 roku, kiedy to został kupiony przez Everton. Wcześniej grał w Sunderlandzie, którego jest wychowankiem. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2027 roku, a wartość rynkowa bramkarza wynosi 22 miliony euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wieczysta ogłasza ws. trenera! Ważne wieści
Real Madryt wygrał hit z Juventusem na KMŚ! [WIDEO]
Kolejny transfer Widzewa Łódź. To mistrz Chorwacji!
Boniek wprost o pozycji Cezarego Kuleszy. Gorzkie słowa o prezesie
Roman Kosecki show w Kanale Sportowym! “Mogliby mi buty czyścić! [WIDEO]
Nowy chętny na Afimico Pululu! Wyjedzie z Europy?
Raków ogłasza transfer! Wzmocnienie defensywy
Witsel zagra w Pogoni? Jasna deklaracja władz klubu!
OFICJALNIE: Robert Gumny w Lechu Poznań!
Kosecki mówi wprost. “Żałuję, że nie wystartowałem”