HomePiłka nożnaBayern podkradnie kluczowego piłkarza najlepszemu rywalowi? To obrońca

Bayern podkradnie kluczowego piłkarza najlepszemu rywalowi? To obrońca

Źródło: Florian Plettenberg

Aktualizacja:

Bayern Monachium osiągnął ustne porozumienie z Jonathanem Tahem w sprawie możliwego transferu latem – informuje Florian Plettenberg. Na tym etapie nie ma żadnych negocjacji między klubami, dodaje dziennikarz.

Bayern Monachium

PressFocus/Pedro Soares

Tah przejdzie do Bayernu?

Jonathan Tah był fundamentalnym obrońcą dla Xabiego Alonso w minionym sezonie Bayeru Leverkusen. Niemiecki defensor rozegrał aż 48 meczów gromadząc na murawie niemal 4 tysiące minut. Florian Plettenberg donosi jednak, że 28-latek pragnie zmienić drużynę na rzecz ligowego rywala.

Bayern Monachium miał osiągnąć już porozumienie z Tahem w kontekście warunków kontraktu osobistego. Nie musi to oznaczać, że transfer dojdzie do skutku, gdyż zainteresowanych drużyn jest więcej, a dodatkowo Bawarczycy nie rozpoczęli jeszcze negocjacji z Bayerem. Zarząd klubu prowadzonego przez Alonso ma naciskać na pozostanie piłkarza.

Kontrakt Jonathana Taha obowiązuje do czerwca 2026 roku, więc jeśli gracz nie zaakceptuje niebawem przedłużenia umowy, to będzie to dla Bayeru ostatni dzwonek, by go spieniężyć. Tah dostał powołanie na zbliżające się Mistrzostwa Europy 2024, więc będzie to okazja na podbudowanie jego wartości rynkowej. Aktualnie jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 30 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Manchester City znokautowany! Tottenham rozbił ekipę Guardioli
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca
Trener Dawidowicza nie wytrzymał. Mocne słowa na konferencji