Jonathan David mówi wprost o transferze
FC Barcelona świetnie weszła w sezon 2024/25. Po 13 meczach La Liga Duma Katalonii ma przewagę sześciu punktów nad Realem Madryt. Po przyjściu do Blaugrany Hansi Flick odmienił oblicze zespołu. Lepiej wyglądają zwłaszcza statystyki Roberta Lewandowskiego. Polak ma na swoim koncie aż 14 bramek.
Władze klubu zdają sobie jednak sprawę z tego, że “Lewy” młodszy już nie będzie. W sierpniu kapitan reprezentacji Polski skończył 36 lat. FC Barcelona rozgląda się więc za napastnikami, którzy w przyszłości mogą zastąpić Lewandowskiego. Na celowniku katalońskiego giganta znalazł się Jonathan David. W 202 meczach w barwach LOSC Lille Kanadyjczyk strzelił aż 97 goli. 24-latek jest niezwykle łakomym kąskiem na rynku transferowym, ponieważ jego kontrakt wygasa po zakończeniu sezonu 2024/25.
Portal “The Athletic” postanowił zapytać Davida, co sądzi o zainteresowaniu Barcelony. Reprezentant Kanady postawił sprawę jasno.
– Barcelona była zespołem, któremu kibicowałem dorastając. Gdy kibicujesz drużynie od najmłodszych lat, marzysz o tym, by grać właśnie dla niej – powiedział.
Szczera wypowiedź 24-latka to zła wiadomość dla Bayernu Monachium. Niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg przekonywał, że Jonathan David jest na liście życzeń 33-krotnego mistrza kraju. Ekipa prowadzona przez Vincenta Kompany’ego widziała w nim potencjalnego następcę Harry’ego Kane’a, który w lipcu skończył 31 lat.