Fiorentina w żałobie
Dyrektor generalny Fiorentiny, Joe Barone, zasłabł tuż przed spotkaniem swojej drużyny z Atalantą. Mecz został przełożony na inny, jeszcze nieznany termin, a Barone’a przetransportowano helikopterem do szpitala. Tam spędził 48 godzin, ale jego życia nie udało się uratować. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną śmierci był atak serca. Fiorentina pogrążona jest w żałobie.
To kolejna smutna informacja płynąca z tego klubu Serie A. Kilka lat temu pożegnano kapitana drużyny, Davide Astoriego, który został znaleziony martwy w hotelowym pokoju.