Pożegnanie Jesusa Navasa
W sobotni wieczór Sevilla pokonała u siebie 1:0 Celtę Vigo. Gospodarze oprócz dopisania sobie kolejnych trzech punktów w pięknym stylu pożegnali legendę hiszpańskiej piłki. W 71. minucie cały stadion wstał z miejsc, ponieważ z murawy schodził Jesus Navas. 39-latek kilka miesięcy temu ogłosił, że w 2024 roku chciałby zakończyć karierę. Jego kontrakt wygasa 31 grudnia stąd już wiemy, że sobotnie spotkanie było jego ostatnim na stadionie Ramon Sanchez Pizjuan. Fani oklaskiwali wielkiego piłkarza, który nie ukrywał wzruszenia. Na koniec uklęknął na murawie, a gdy schodził z boiska również dziękował kibicom za to, jak go traktowali przez ostatnie lata.
Jesus Navas jest wychowankiem Sevilli. Od 2003 roku występował w jej dorosłej drużynie. W 2013 roku za 20 milionów euro przeniósł się do Manchesteru City, w którym zdobył mistrzostwo Anglii oraz dwa puchary ligi. W trakcie swojej kariery zdobył także dwa mistrzostwa Europy z reprezentacją Hiszpanii w 2012 oraz 2024 roku. Ma na koncie także wygraną na mundialu w 2010 roku oraz w Lidze Narodów w 2023 roku. Na ostatnie 7 lat kariery wrócił do Sevilli. Łącznie przez dwa okresy grania w hiszpańskim klubie zdobył dwa puchary UEFA, dwa razy zwyciężał w Lidze Europy, raz w Superpucharze UEFA oraz w Superpucharze Hiszpanii.