HomePiłka nożnaJesus Imaz nie chce się zatrzymywać. To jego marzenie

Jesus Imaz nie chce się zatrzymywać. To jego marzenie

Źródło: jagiellonia.pl

Aktualizacja:

Jesus Imaz marzy o dołączeniu do „Klubu 100” w Ekstraklasie. Obecnie Hiszpan ma na swoim koncie 84 gole. Napastnik udzielił wywiadu dla klubowych mediów.

Jesus Imaz przed meczem z Radomiakiem Radom

Maciej Rogowski / Alamy

Jesus Imaz zmierza do celu

Jesus Imaz w poprzednim sezonie był jednym z liderów Jagiellonii Białystok. Podopieczni Adriana Siemieńca sięgnęli po pierwsze w historii mistrzostwo Polski, wyprzedzając drugi w tabeli – Śląsk Wrocław. O końcowym triumfie przesądził lepszy bilans bramkowy. Hiszpan zdobył 14 bramek oraz zanotował pięć asyst w 35 spotkaniach. Obecnie 34-latek może się pochwalić sześcioma golami. Były zawodnik Wisły Kraków upolował hat-tricka w eliminacjach do Ligi Mistrzów, gdy rywalem Dumy Podlasia w 2. rundzie był litewski FK Poniewież (4:0, 3:1).

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

W rozmowie z klubowymi mediami Imaz przedstawił jasną deklarację dotyczącą swojej przyszłości. Następnie ujawnił, do czego aktualnie dąży. – Obecnie moim marzeniem jest „Klub 100”, czyli chciałabym strzelić sto goli w Ekstraklasie. Niedawno zdobyłem bramkę numer 84, więc pozostało mi tylko 16 trafień – podkreślił wychowanek Unio Esportiva Lleida.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jan Ziółkowski wspomina Goncalo Feio. „Ma wielką wiedzę taktyczną”
Wiadomo, co z asystentem Frederiksena! Lech wydał komunikat
Barcelona reaguje na kontuzję ważnego gracza. Oto lista potencjalnych następców!
Królewski postawił sprawę jasno. Chodzi o transfer gwiazdy Betclic 1. Ligi!
Do Lecha Poznań wpłynęła ogromna oferta. Coś takiego zdarza się rzadko
Zadecydują nie tylko wyniki. To musi zrobić Frederiksen, by pozostać w Lechu
Legia Warszawa zatrzyma wielki talent. Ważne przedłużenie kontraktu
Artur Boruc mógł trafić do tych klubów! Co za marki!
Juventus podjął decyzję. Złe wieści dla Arkadiusza Milika
Dramat piłkarza Barcelony. Wypada z gry na aż cztery miesiące!