HomePiłka nożnaJest pierwsza kara po wielkiej bijatyce w okręgówce

Jest pierwsza kara po wielkiej bijatyce w okręgówce

Aktualizacja:

Wynik meczu Myśliwiec Tuchomie – Kaszubia Studzienice, który został zakończony przedwcześnie z powodu naruszenia nietykalności sędziego, został zweryfikowany jako walkower 3:0 dla gości.

Sędzia intencje miał dobre, ale taka interwencja była jego błędem. (Fot. Youtube/Kaszubia Studzienice)

Walkower za czynne znieważenie sędziego

O wielkiej bijatyce, do jakiej doszło w trakcie spotkania w słupskiej lidze okręgowej, napisaliśmy w artykule „Wielka awantura, Myśliwiec bombardujący pięściami i kolejny arbiter „na deskach”. Sędziowie milkną…”.

Gdy piłkarze zaczęli się przepychać i bić, sędzia Ireneusz Jarmulowicz postąpił nieprawidłowo. Zamiast próbować uspokoić zawodników gwizdkiem oraz obserwować zdarzenia i notować, kto co dokładnie zrobił, arbiter sam próbował ich rozdzielić swoim ciałem. W efekcie sam też wziął udział w przepychance.

Żaden błąd sędziego nie usprawiedliwia przemocy wobec niego

Aktywność sędziego nie usprawiedliwia postępowania osoby, która go uderzyła lub gwałtownie odepchnęła przewracając na ziemię. Jednak postępowanie arbitra mogło znacząco ograniczyć jego szanse na uniknięcia kontaktu fizycznego z napastnikiem. Właśnie czynne znieważenie arbitra było bezpośrednią przyczyną przedwczesnego zakończenia spotkania. Jarmulowicz przerwał je, gdyż uznał, iż jego bezpieczeństwo jest zagrożone.

W momencie zdarzenia Myśliwiec Tuchomia przegrywał z Kaszubią Studzienice 1:2. Komisja ds. Rozgrywek Podokręgu Słupsk zweryfikowała ten wynik na walkower 0:3.

O tym, jakie konsekwencje spotkają poszczególnych uczestników bijatyki, zdecyduje Komisja Dyscyplinarna.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

„Nieporozumienie, jeden wielki skandal”. Briefing Legii zjechany od góry do dołu
Papszun potwierdza: ma klauzulę poufności z Rakowem. Do tego mówi o transferach
Papszun zapytany o receptę na sukces. Jasna odpowiedź
Papszun: „Szczęście to za mało powiedziane. Jestem wzruszony”. Wskazał pierwszy cel
Wieczysta zrezygnowała z… Balotelliego! Peszko wyjawił powód
Koniec marzeń o prywatyzacji Śląska Wrocław. Rozmowy zerwane
Dwie wyceny Pietuszewskiego – jedna medialna, druga rynkowa. Padły kwoty
Trzy kluby chcą gwiazdę Widzewa. Trafi do LaLiga?
Peszko potwierdza: Wieczysta negocjuje transfer z Ekstraklasy
Mateusz Borek wprost o sytuacji Kamila Grosickiego. „Jestem przekonany”