Oto wielkie marzenie Jerzego Brzęczka. Chciałby nawiązać do przeszłości!

Jerzy Brzęczek chciałby tego dokonać! Chodzi o igrzyska

Jerzy Brzęczek latem został selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21. Początkowo ta decyzja była przez kibiców krytykowana, jednak trener szybko zdał egzamin. Jego drużyna bardzo dobrze radzi sobie w eliminacjach do Euro w 2027 roku. Polacy prowadzą w swojej grupie z kompletem punktów (6 zwycięstw na koncie). Pokonali między innymi Włochów, a ich bilans bramkowy to 18:1.

Euro 2027 będzie także drogą do awansu na igrzyska olimpijskie w 2028 roku w Los Angeles. Brzęczek w rozmowie z PAP przyznał, że to jego wielkie marzenie. Przypomnijmy, że selekcjoner był kapitanem repreznetacji olimpijskiej, która w 1992 roku zdobyła w Barcelonie srebrny medal!

–  Igrzyska to oczywiście moje marzenie i wierzę, że się spełni. Mam nadzieję, iż pozostanę selekcjonerem kadry do lat 21, bo zbliża się styczeń, a ten miesiąc, jeśli chodzi o moją pracę reprezentacyjną, jest zawsze niebezpieczny. Ale to oczywiście pół żartem, pół serio.  Mówiąc już poważnie, oczywiście mamy to z tyłu głowy. Jako sztab i ja osobiście. Podobnie jak Arkadiusz Onyszko miałem przyjemność być na igrzyskach. Świetnie to pamiętamy. Na pewno byłaby to dla nas niesamowita historia i przeżycie, żeby w 2028 roku polecieć do Los Angeles. Ale to jest bardzo długa droga – przyznał Brzęczek.

– Wychodzimy z założenia, że krok po kroku. Naszym celem jest teraz awans do mistrzostw Europy. Nie nakładamy sobie dodatkowej presji. My tego nie potrzebujemy, robimy swoją robotę – dodał selekcjoner.

Kolejne mecze kadra do lat 21 rozegra w marcu. 27 marca Biało-Czerwoni zagrają z Armenią, a cztery dni później z Czarnogórą. Będą to mecze eliminacji do Euro w 2027 roku.