Brzęczek musi coś udowodnić
Jerzy Brzęczek pozostaje nieaktywny zawodowo od momentu zwolnienia z Wisły Kraków. Co ciekawe o zakończeniu współpracy nie przesądził spadek z Ekstraklasy w sezonie 2021/2022. Trener otrzymał jeszcze szanse na poprawę formy zespołu na pierwszoligowych boiskach, a dopiero po kilku kolejkach działacze zatrudnili Radosława Sobolewskiego. Następnie 53-latek udzielał się jako ekspert m.in. w “Kanale Sportowym”. W ostatnim czasie informowaliśmy, że nad jego zatrudnieniem zastanawiają się działacze Radomiaka Radom.
Aktualnie owe plotki przybrały na sile, ponieważ z klubu odszedł Bruno Baltazar. W programie “Pogadajmy o piłce” Tomasz Włodarczyk, potwierdził, że zainteresowanie nie osłabło. – Były selekcjoner reprezentacji Polski był na meczu ze Śląskiem i praktycznie wszystko było już tam dogadane – powiedział dziennikarz. Następnie Janusz Basałaj, dał do zrozumienia, że na byłego pomocnika czeka jeszcze jedno zadanie. – Musi przerwać klątwę selekcjonerów. W ostatnich latach ci, którzy odchodzili z kadry, nie mieli zbytnio dobrej passy – podkreślił. Tak naprawdę jedynie Waldemarowi Fornalikowi po rozstaniu z kadrą, udało się wrócić na szczyt. W sezonie 18/19 zdobył z Piastem Gliwice mistrzostwo kraju.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +