HomePiłka nożnaJędrzejczyk zdradził, co chciałby osiągnąć z Legią Warszawa. To jego marzenie

Jędrzejczyk zdradził, co chciałby osiągnąć z Legią Warszawa. To jego marzenie

Źródło: Polsat Sport

Aktualizacja:

Artur Jędrzejczyk wyjawił swoje marzenie związane z grą w Legii Warszawa. Doświadczony obrońca chciałby zagrać jeszcze w Lidze Mistrzów.

Artur Jędrzejczyk

Konrad Swierad / Alamy

Ambicje Jędrzejczyka

Artur Jędrzejczyk to bez wątpienia jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci w całej PKO BP Ekstraklasie. Kapitan Legii Warszawa słynie z tego, że nawet w trudnych momentach nie gryzie się w język i wyraża swoje szczere opinie. Nie inaczej było podczas jego ostatniej rozmowy z „Polsatem Sport”.

36-latek został zapytany o swoje największe marzenie związane z występami w klubie ze stolicy. Jędrzejczyk bez większych wątpliwości wskazał jasną odpowiedź. – Nie grałem jeszcze w Lidze Mistrzów, więc chciałbym to jeszcze zmienić. To moje marzenie. Wcześniej nie było mi to dane, bo wtedy nie występowałem w Legii — zaznaczył obrońca.

Widać, że „Jędza” wciąż ma sportowe ambicje. Chciałby grać w najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach. Ostatni raz stołeczny klub występował w Lidze Mistrzów w fazie grupowej w sezonie 2016/17. Jędrzejczyk był wtedy jeszcze graczem rosyjskiego Krasnodaru. Miał ogromnego pecha, ponieważ był przecież na wypożyczeniu w Legii sezon wcześniej, a następnie w styczniu 2017 roku został już oficjalnie wykupiony. Taki obrót spraw sprawił, że jesienna przygoda w Europie odbyła się bez jego udziału.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Peszko potwierdza: Wieczysta negocjuje transfer z Ekstraklasy
Mateusz Borek wprost o sytuacji Kamila Grosickiego. „Jestem przekonany”
Takie podejście będzie miał Lech Poznań w tym okienku transferowym
Arka Gdynia zainteresowana piłkarzem ligowego rywala. Kolejne wzmocnienie ataku?
Lech Poznań zamierza wzmocnić tę pozycję. Działacze mówią o tym otwarcie
Świderski w coraz gorszej sytuacji. Benitez stawia sprawę jasno
Papszun w Legii. Tak pożegnał go Raków Częstochowa
Oficjalnie: Marek Papszun w Legii Warszawa. Ale to nie koniec zmian
Siemieniec o czerwonej kartce Pululu. „Mogliśmy powalczyć o coś więcej”
Co z przyszłością Astiza? „Nie wykluczam…”